Zapraszam to lato do środka, niechże się rozgości wygodnie, śmiało niech w każdy kąt zagląda. Słońce po podłodze tańczy, polne kwiaty dosłownie każdy wazon zdobią, a jakże one pachną obłędnie! To najprzyjemniejsza woń z możliwych. Na podłodze ścieżka piasku przynoszonego, co chwilę z ogrodu. To nic, zimą się jeszcze na sprzątamy. A teraz wypełniam te ściany wakacjami, rozkładam wokół żółte poduszki, w butelkach ustawiam hortensje, na talerzach warzywa mrugają do nas zachęcająco. No lubię ten dom, gdy jest wypełniony wszystkim tym, co na zewnątrz. Gdy ta zieleń przenika do środka, gdzieś bariera znika pomiędzy tymi światami i tak płynnie te przestrzenie się dopełniają. Zapraszam Was na mnóstwo domowych migawek, tym razem zamiast słów niosę obrazy.
Dekorowanie przestrzeni latem jest proste. Wystarczy przejść się na okoliczną łąkę, a potem wypełnić nią cały dom. Możemy tworzyć wielkie bukiety, jak i rozdzielać pojedyncze gałązki do małych butelek, szklanek, czy słoiczków. Do wazonu idealnie nadają się także pelargonie, zerwane prosto z doniczki. Otwierajmy szeroko okna, wpuszczajmy powiew ciepła, twórzmy naturalne aromaty. Suszmy miętę, lawendę, wykładajmy na wierzch słoneczne tekstylia. Niech dom płynnie łączy się z naturą, z tym, co za oknem, niech i w środku będzie równie kolorowo i radośnie. Uwielbiam to lato w domu, to że wszystko pasuje i nagle jakoś tak lepiej wygląda. Jak zwykle zachęcam Was do bawienia się tą swoją przestrzenią, do dekorowania jej po swojemu, do takiego wnętrzarskiego luzu. Wszystko odpowiednio wyeksponowane może stać się ozdobą, a natura najlepiej się do tego nadaje.
5 komentarzy
Pięknie!
Piękny dom ❤️
Nigdy bym nie pomyślał że polne kwiaty i zioła dodają tyle piękna.
Bogato zdobione wnętrza, bardzo lubię 🙂 można długo przyglądać się detalom 🙂
Widzę trochę podobieństwa z poprzednim mieszkaniem, ale więcej elementów eko, no i większy rozmach w dużej przestrzeni. Do tego piękne zdjęcia (ciekawe, czym robione) i miły, bezbłędny (na co zwracam uwagę) komentarz. Gratuluję i tak trzymaj!