Choróbska nas pokonały. Siedzimy rodzinnie we wspólnym grajdole, wymieniamy się chusteczkami do nosa, okrywamy nawzajem kocem, herbata idzie w hektolitrach, jeden kaszle, drugi smarcze, zarazki wokół wirują jak miło. No po prostu nie ma to, jak udany początek tygodnia. I tylko maaamooo co minutę, temu nos wytrzeć, tej buzię nakremować, Mąż już prawie nogą po drugiej stronie się znajduje, bo stan podgorączkowy, a to jak wiadomo jest pierwszy objaw nadchodzącej śmierci, zwłaszcza u mężczyzn sprawa jest przesądzona. No i tak się bujamy wesoło, przymusową kwarantannę odbywamy w czterech ścianach. Nim więc zwariuję do końca (a dużo już mi do tego nie brakuje;)) to podrzucę Wam jeszcze pyszny przepis na spaghetti Carbonara. Potem już mogę nie dać rady, a szkoda by było, żebyście sobie tego obłędnego dania nie wypróbowali. Dzielę się i niechże ten dobry uczynek wróci do mnie jak najszybciej, najlepiej w postaci świętego spokoju;)))
Jak pewnie zauważyliście, ostatnio na naszych stołach królują przeróżne makarony. Rzeczywiście mamy teraz jakiś taki na nie klimat, znając życie, jak zrobi się cieplej, to przejdziemy na lżejszą kuchnię, znów będą rządzić sałatki i tego typu sprawy, ale teraz syte, dobre spaghetti, to coś, co bardzo nam smakuje. Też macie takie czasowe preferencje kuchenne? U nas nieraz tak bywa. Mamy okres, kiedy nasza kuchnia głównie składa się z przeróżnych zup-kremów, albo wcześniej wspomnianych sałatek w milionach wariacji, no a teraz padło na makarony, widać nasza rodzina poczuła potrzebę kalorii;) No co ja Wam będę mówić, dobre to jest. Tak po prostu. Jedzcie więc i cieszcie się tym wszyscy. I dużo zdrowia!! Dbajcie o siebie.
Spaghetti Carbonara
Składniki na 2 porcje:
- 3 żółtka
- 40 g parmezanu oraz odrobina do posypania
- 100 g boczku w kostce lub plastrach
- 1 ząbek czosnku
- 200 g makaronu spaghetti
- 2 łyżeczki masła
- sól, pieprz
Wykonanie:
Makaron ugotować w osolonej wodzie wg. przepisu na opakowaniu. Zostawić wodę z makaronu.
Boczek podsmażyć z jedną łyżeczką masła na patelni wraz ząbkiem czosnku.
Jajka sparzyć we wrzątku przez 10 sekund. Przełożyć żółtka do miski i wymieszać z parmezanem.
Gdy makaron się ugotuje, wyjąć ząbek czosnku. Makaron przełożyć na patelnie i chwilę podsmażyć. Dodać 4-5 łyżek wody z makaronu oraz szczyptę świeżo mielonego pieprzu.
Zdjąć z ognia na około 1 minutę. Wlać żółtka z parmezanem i zacząć szybko mieszać. Gdyby sos był za mało kremowy, dodać jeszcze odrobinę wody.
Podawać posypane parmezanem oraz wiórkami masła.
2 komentarze
Uwielbiam! Bolognese przy Carbonara się chowa 🙂
Nigdy nie jadłam tego typu spagetti w oryginalnej formie, czyli z jajkiem 🙂