Są takie ciasta na „smutki”, na gorszy dzień… I u nas zaszła jego ewidentna potrzeba. Nawarstwiło się trochę różnych rzeczy, kilka nie poszło tak jak powinno, jeszcze w dodatku jakieś choróbska się przyczepiły i to wszystko razem bynajmniej nie nastawiało optymistycznie. I może trywialne jest wierzyć, że na te bolączki, kłopoty i frustracje pomoże jedno zwykłe ciasto, ale nigdy nie zaszkodzi spróbować. A powiem Wam w sekrecie, że jeśli jakieś naprawdę ma mieć moc naprawczą, to będzie to właśnie to, no nie ma pyszniejszego. Sernik „słona krówka” na spodzie brownie, a tak naprawdę ciasto na ratunek chandrze, eliksir poprawy humoru, przepis pod tytułem „nic już nam w tym życiu nie pomoże, upieczmy więc sobie ciasto”.
Wyobraźcie to sobie – najpierw czujecie rozpływający się karmel w połączeniu ze słonymi orzeszkami podbijającymi jego smak, następnie w Wasze kubki smakowe uderza puszysty, mięciutki sernik, a zwieńczenie to kruchy spód, najbardziej czekoladowy jak to tylko możliwe, który łączy te dwie poprzednie warstwy, wydobywa z nich jeszcze więcej smakowych doznań i radości. No sami przyznajcie, że lepiej być nie może. Ale to takie ciasto, które trzeba dawkować, nie można piec ot tak. Tu musi być głębszy kontekst, jak już taka rozpusta to z poważnego powodu. Choćby deszczu, przeziębienia i w ogóle to jest mi źle i niedobrze, i o matulu, gdzie ta wiosna – w takim przypadku jak najbardziej, marsz do kuchni, miksować, piec i na nowo odkrywać kolory życia! A jak za dużo w Was radości, a jednak ciacho byście zjedli chociaż powodów brak, no to cóż… W końcu od czegoś mamy wyobraźnię, zawsze można sobie jakiś znaleźć;) Smacznego Kochani!
Sernik „słona krówka” na spodzie brownie
Składniki:
Na spód:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g masła
- 1/3 szklanki cukru
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Na masę sernikową:
- 500 g serka ricotta
- 250 g serka mascarpone
- 120 g cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 jajka
- skórka starta jednej cytryny i sok z połówki cytryny
Na wierch:
- 300 g masy kajmakowej w puszcze
- 1 puszka solonych orzechów ziemnych
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Masło i czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce. W misce roztrzepać jajka z cukrem. Dodać mąkę i proszek do pieczenia i lekko przestudzoną czekoladę z masłem. Dodać szczyptę soli i dokładnie wymieszać. Przełożyć do tortownicy o średnicy 24 cm i piec przez 10 minut.
Wyjąć do lekkiego przestudzenia.
Do większej miski dodajemy składniki na masę sernikową. Ważne by wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej. Mieszamy całość trzepaczką do uzyskania gładkiej masy. Przekładamy masę do przestudzonego spodu i lekko potrząsając formą rozprowadzamy masę równomiernie. Wstawiamy tortownicę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok 50 minut, aż sernik się zarumieni na wierzchu. Studzić najpierw przy otwartych drzwiczkach piekarnika.
Na jeszcze ciepły sernik w tortownicy nakładamy masę kajmakową i posypujemy orzechami ziemnymi.
Przestudzić całkowicie i umieścić w lodówce. Minimum na 2 godziny a najlepiej na całą noc.
6 komentarzy
O ale smakołyki:)
Na smutki ciasto zawsze jest dobrym rozwiązaniem 🙂 U nas w takim przypadku wygrywa chlebek bananowy, cała rodzina się nim najada i jakoś tak lepiej na sercu 🙂
ależ polączenie smaków! Słodkie rzadko pojawia się w naszym domu ze względu na alergię córki, ale jak już to chyab to będzie musiał być taki konkret 🙂
Szukam płytek, dokładnie takich jakie macie w łazience na podłodze. Niestety link z posta o łazience odnosi do pustej strony. Proszę pięknie o podanie nazwy tych płytek, będę dozgonnie wdzięczna. 😀 Pozdrawiam serdecznie!
Hej Madziu, płytki to DUAL GRES ROY 45X45 o te:https://www.ceneo.pl/55986671
Dziękuję!