Kiedy zaczyna się lato, kiedy jest tak ciepło, słonecznie, nasze życie całkowicie przenosi się do osobistego zakątka zieleni. Jakież to jest wygodne! Mieszkając w mieście, na osiedlu pełnym ludzi, człowiek czuje się i tak jakby był na wiecznych wakacjach. Przenosimy się do tego naszego ogródka, spędzamy tam dosłownie całe dnie. A ja z moją wieczną potrzebą dekorowania pół domu tam już chyba wyniosłam. Dziś więc chciałbym Wam pokazać moje proste sposoby na ozdabianie przestrzeni na zewnątrz.
Pisałam Wam wcześniej o naszych ogródkowych planach. Póki co udało nam się dosadzić kilka roślin, kupić wymarzone meble. Przed nami jeszcze najważniejszy etap czyli taras. Mam nadzieję, że uda nam się to już wkrótce zrealizować. I choć jeszcze jest tu tak nieidealnie, jeszcze wiele brakuje, to za nic w świecie tego mojego ogródka bym nikomu nie oddała. W tej maleńkiej zewnętrznej przestrzeni chce się też czuć trochę jak w domu. Najważniejsze są więc dla mnie rożne detale, dodatki. Tak naprawdę korzystając z tego co mamy w domu, urządzam sobie swój przytulny zielony azyl.
Nie wyobrażam sobie aby nie otaczać się wokół siebie przeróżnymi tekstyliami. Kiedy nasze życie przenosi się na zewnątrz, wykładam wszędzie koce, miękkie poduszki. Od razu jest przytulniej, wygodniej, piękniej. Nie mam jakiś rzeczy ze specjalnego materiału na zewnątrz, wykładam po prostu to co na co dzień używamy w domu. Większość tekstyliów trzymam na naszej zadaszonej huśtawce, a jak zaczyna padać to szybko zabieramy rzeczy do domu i tyle.
Kolor
Tak jak w domu tak i na zewnątrz wyznaczam sobie pewną kolorystykę dodatków. W mieszkaniu rządzi mięta, na zewnątrz zrobiło się niebiesko. Na huśtawce króluje pled i moja, piękna nowa poduszka. Moje błękitne krzesło również ostatecznie tu wylądowało, ustawiłam na nim skrzynkę pełną kwiatów i jakoś tak śródziemnomorsko się od razu zrobiło;)
Meble
W takiej zewnętrznej przestrzeni trzeba kombinować. Nie ma co ustawiać tylko i wyłącznie mebli dedykowanych na taras czy do ogrodu. Fantastycznie sprawdzą się jakieś proste konstrukcje zrobione samodzielnie z palet, jakieś poprzerabiane meble i.t.d My, tak jak wcześniej wspominałam, postawiliśmy nasze przemalowane krzesło i służy nam jako kwietnik. Żeby tego typu rzeczy zabezpieczyć warto polakierować je lakierem przeznaczonym na zewnątrz.
Oświetlenie
Na zewnątrz również nie możemy zapomnieć o oświetleniu. Lubię jak jest tam tak nastrojowo, delikatnie. Dlatego też postawiłam na wszelakie lampiony. Mam kilka takich mniejszych, przywiązałam je wiec sznurkiem, zawiesiłam na naszym płocie. Wieczorami zdecydowanie wygląda to przepięknie!
Detale
Jak zawsze najważniejsze są detale. Skrzynki, doniczki wypełnione kwiatami, wcześniej wspomniane tekstylia i.t.d Wyciągam na zewnątrz moje nowe, przepiękne, kwieciste kubki Les Fleurs, szykuję na stoliczku małą przekąskę, kawa pachnie aromatycznie, żyć się chce, jest tak pięknie! Tak jak w domu tak i na zewnątrz otaczajmy się pięknymi szczegółami, malujmy sobie tą przestrzeń, cieszmy się nią.
Na zdjęciach możecie dostrzec moje lampiony z DesignByWomen, które już Wam kiedyś pokazywałam. Świetnie się sprawdzają na zewnątrz. Oprócz tego mam od dziewczyn moją wcześniej wspomnianą marynistyczną poduszkę oraz te piękne kwieciste kubki. Jak jak uwielbiam taką kolorową ceramikę, ale te kubki to jest po prostu mistrzostwo świata! I jeszcze w jakim cudnym kartoniku przyszły!
Dziewczyny z DesignByWomen nie zapomniały też o Was, jeśli również chcecie się u nich zaopatrzyć w jakieś cuda to do 12/07 czeka na Was rabat – 10 % na hasło Home.
Warto dbać o przestrzeń w jakiej przebywamy czy to w środku czy na zewnątrz. Prostymi sposobami ją sobie dekorować, cieszyć się detalami, korzystać z tego co mamy pod ręką. Niech będzie przytulnie, pięknie i tak po Waszemu.
Duża słońca!
——————————————————————————————————————————————————
Jeśli spodobał Ci się ten post, to zajrzyj również tutaj:
Smaki lata – mnóstwo wakacyjnych przepisów
7 sposobów na okienne dekoracje – sprawdź ile masz opcji do wyboru!
___________________________________________________________________________________________________
Kochani dostaje od Was wiele pytań odnośnie naszego Przewodnika. Nie będzie wydania letniego, za to na pewno ukaże się edycja jesienna. I teraz uwaga! Często pytacie czy moglibyście wziąć w nim w jakikolwiek sposób udział. Jeśli ktoś z Was chciałby nam pomóc przy jego tworzeniu, chciałby się w nim pokazać, ma jakiś fajny pomysł bądź jest zainteresowany reklamą, bardzo proszę o maila na adres ola.papinska@gmail.com w tytule wpisując przewodnik. Jesteśmy otwarci na wszelkie pomysły, idee, więc śmiało piszcie!
Emotikon smile
link do poprzednich wydań:
66 komentarzy
Wspaniały kącik wakacyjny :)!, a to co podoba mi się najbardziej to właśnie kolory i dodatki tworzące uroczy klimat.
Miłego tygodnia 🙂
Dziękuję Ci bardzo:))
Ależ slicznie! Zakochałam się w tych kubkach:)
Przypomniało mi się dzieciństwo i zabawa w dom, na powietrzu. Też wynosiłam z domu koce, stołki i inne przedmioty, żeby urządzić domek. Ta część zabawy zawsze była najlepsza i muszę przyznać, że miałam fajne pomysły. Na przykład na ścianie drewnianej szopy wieszałam półki na sznurkach, ze starych desek.
Cudny kącik, marzę o takiej bujane ławce. Miłego dnia:)
Oj z tymi półkami to zdecydowanie genialny pomysł, może muszę o czymś takim pomyśleć w moim ogródku:) Uściski Inspiracjo Ty moja!:))
Prześlicznie u ciebie. Kolorowo, wesoło i bardzo przytulnie. Masz wielki zmysł dekoracyjny i wiele pięknych przedmiotów. Chętnie bym się ulokowana na tej huśtawce z dobrą książką :))) Pozdrawiam
No to się teraz rumienię;p Oj Aniu dziękuję Ci pięknie:)
Pięknie, bardzo mi się podoba ;_)
No zazdroszczę tego ogródka 🙂 Ale jakbym mieszkała nad morzem to plaża, bryza, parasolka… 😉
Kochana teraz u nas na plaży to nie ma gdzie ręcznika wcisnąć, takie tłumy;p
Cudnie kolorowo i wakacyjnie. Poduszeczkę mam podobną tylko w prostokącie. Od kilku dni mebluję taras, ach jak ja lubię ten czas !!!!!!!! ściskam
Bardzo ładnie to wygląda, zakochałam się 🙂
Cudownie. 🙂
Śliczny zakątek 🙂
Jest ciepło – jest dobrze i każdy zakątek na powietrzu jest potrzebny. Twój jest świetny.
Śliczny zakątek, zachęca do leniuchowania na świeżym powietrzu:)
Przepięknie!! 🙂
pięknie masz tam, ja niestety dysponuje tylko skromnym balkonikiem na 4 pietrze 🙂
Lepszy balkon niż nic;) Zresztą z balkonu można sobie prawdziwe cudo stworzyć:)) Buziaki wielkie!
Twój ogródek jest piękny salon pod chmurką:-)
Pozdrawiam:-)
Faktycznie pół domu wyniosłaś! 🙂 Znacznie bardziej podobają mi się klasycznie domowe tekstylia niż te dedykowane do ogrodu. JUż się nie mogę doczekać własnego kawała trawy, coś czuję, że ja tez będę nosić!
Mnie też, te dedykowane często są jakieś takie…no nie w moim klimacie;p A w swoim własnym ogródku na pewno cudo stworzysz!:) Buziaki wielkie:)
Ale bajkowo:) i pięknie!!!!!
Zdecydowanie mój klimacik:)
i te kubeczki-boskie!!!
cudnego nowego wakacyjnego tygodnia kochana:)
Za tymi kubeczkami szalałam, pracując w sklepie z porcelaną. Sprzedawały się jak ciepłe bułeczki, nic dziwnego, bo są przepiękne! 🙂
Uwielbiam Twoje aranżacje, ich zdjęcia mogłabym oglądać godzinami:) Widać na nich lato, szczęście, radość ze wspólnie spędzinego czasu… Aż chciałoby się do Was wprosić na herbatkę (szczególnie z tak ślicznych kubków:))
:))) Oleńko Kochana dziękuję:)) Uwielbiam to całe blogowanie za to, że codziennie skrzydeł dzięki Waszym komentarzom dostaje:) Buziaki wielkie, a na herbatę wpadaj kiedy chcesz;)
Wspaniałe stworzyłaś miejsce. Ja uwielbiam letni czas w ogrodzie, najchętniej wcale bym z niego nie wychodziła:) Oby mi tylko słonko świeciło i było ciepło. Teraz tez na wakacjach wybraliśmy naszego gospodarza, co ma przyjazny, gościnny ogród, bo do późna siedzimy w nim z dziećmi.
Też tak mam, że jak słońce świeci to najchętniej spędziłabym cały dzień na dworze, to zawsze jest cudowny czas:) Buziaki Aniu:)
detale to i moja pasja…u mnie też lada dzień ogrodowo-balkonowe pasje…
Fajnie zorganizowałaś sobie kącik wypoczynkowy na zewnątrz, jest prawie jak w domu z tą jedynie różnicą że jest świeżo i przyjemnie. Cudownie, nastrojowo i sielsko:)))
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Cieszę się, że udało mi się uzyskać dokładnie taki efekt o jaki mi chodziło. Miało być tak po domowemu:) Buziaki wielkie Agatko!
Ależ pięknie! Masz do tego smykałkę! Nie każdy potrafiłby to wszystko zgrać w taką efektowną całość!:)
:))))))) No teraz to się czuję ogromnie połechtana;p Dziękuję!:***
Stworzyłaś małą oazę letniego relaksu. Bardzo mi się podoba 🙂
Pozdrawiam serdecznie !
Bajkowo, romantycznie, kobieco! Piękne miejsce do wypoczynku! :))
Gustownie, sielsko , wakacyjnie! Ty to potrafisz zaczarować każdą przestrzeń!
ale kolorowo 🙂
ja na moim tarasie tak szaleć nie mogę, nie mam dachu ani ścian dookoła i jak wieje to jest masakra 🙁 a tak bym chciała mieć zawsze tak ładnie…ale muszę za każdym razem wnosić i wynosić i tak w koło…eh
zazdroszczę 🙂
U nas też często wieje:/ Na szczęście latem nie jest tak źle, ale wiosna, jesień to częste wichury:/
Ale sielsko i przyjemnie, aż chce się tam non stop siedzieć 😉 Przytulny kącik sobie urządziłaś. To naprawdę bardzo ładnie wygląda, aż zazdroszczę, bo ja nie mam niestety gdzie sobie tak poleżeć i się odprężyć. 😉
Piękne aranżacje aż chcę się przysiąść i faktycznie odpocząć. Też tak robię a każdego wieczora gdy zbieram z ogrodu wszystkie graty mówię sobie,że ostatni raz tak wszystko powynosiłam ale już kolejnego dnia robię to samo- wynoszę a potem mrucząc pod nosem zbieram:)
;)) Ja tak mam z kubkami itd. ciągle mówię, że koniec z tym bo każdy tylko wynosi i nie spowrotem nie wnosi, a na drugi dzień to samo;) Buziaki!
Jak zawsze cudnie i tak kolorowo 🙂 No i nie mogło zabraknąć twoich kochanych kolorowych skorupek 🙂
Pozdrawiam
No nie mogło zdecydowanie, w końcu uzależnienie to uzależnienie;p
To jest najpiękniejszy ogródek na parterze 🙂 U nas jest sporo mieszkań z własnym wyjściem na ogródek, ale tak cudnie urządzonego nie widziałam. Bajka!!! Można się poczuć, jak we własnym domu.
Piękne kolory i detale.
Pozdrawiam słonecznie :)))
:))))) Dziękuję Ci ogromnie, ależ mi się miło zrobiło!:) Ważny jest dla mnie ogromnie ten zakątek zieleni i właśnie o to mi chodzi żeby dzięki niemu, czuć chociaż taką namiastkę własnego domu:) Buziaki!
Widzę, że skusiłaś się na empikowy lampion – dzisiaj stałam z nim w sklepie dobrych kilka minut ale opanowałam się. Piękny jest, nie obiecuję, że po niego nie wrócę 😉
A nie;p lampion nie z Empika a z DesignByWomen;) Uściski!
zabierz mnie tam:P
No to wpadaj;) Tylko jutro bo dziś coś pogoda się popsuła;p
Przygarnij mnie chociaż na miesiac. Jak oczy nacieszę to wyjadę:)
Hahahahaha wpadaj, a co tam;p
Pięknie to sobie wszystko urządziłaś. Poducha i kubki mistrzostwo, ale powiedz Kochana cóż to za narzuta (koc) przewieszona przez oparcie huśtawki? dla mnie numer jeden 🙂
To prezent od mojej Mamy, bodajże z Agata meble;) Buziaki wielkie!
Posiedziałabym z Wami, pohuśtałabym się, kawki napiła, truskawek pojadła! Oj tak! Buziaki! 🙂
Ja to podziwiam ludzi, którzy tak dbają o ogródek. Trzeba się pewnie wiele napracować, aby osiągnąć taki efekt, a i późnej cały czas regularnie o to dbać. U mnie to ławeczka, stolik, piec do grilla z opcją kręcenia kebaba i nic więcej nie trzeba 😉
Nasz jest maleńki, więc pracy nie ma w nim wcale aż tak dużo. Chociaż wiadomo; każdy kawałek zieleni wiąże się z sadzeniem, kopaniem, pieleniem, podlewaniem itd. ale jakie to zarazem przyjemne!:) Pozdrawiam słonecznie:)
jak w bajce 🙂