Kiedy niedawno pokazałam Wam jak samodzielnie zrobić stół, dostałam od Was mnóstwo wiadomości, maili z pytaniami o różne techniczne szczegóły dotyczące malowania, bejcowania i.t.d Postanowiliśmy, więc przygotować dla Was taki mini kurs, gdzie krok po kroku pokażemy Wam jak w łatwy sposób można przerobić/odświeżyć stare meble, różne sposoby na wykończenie drewna oraz kilka innych przydatnych kwestii. Gotowi? To zaczynamy!:)
Mini kurs – przerabiamy meble krok po kroku
Przygotowanie drewna
Szczotkowanie drewna
![]() ![]() ![]() |
szczotkowanie drewna |
Sposoby wykończenia drewna bejca/wosk/olej/lakier
Olej – jest naturalnym sposobem ochrony drewna przed wilgocią i brudem. Najlepiej zastosować go na elementach, które będą miały kontakt z żywnością np. blat drewniany w kuchni.
Bejca – nadaje jedynie kolor drewnu, nie posiada właściwości ochronnych.
Lakier – najpopularniejszy i najmocniejszy sposób wykończenia drewna. Można kłaść go na bejcę lub surowe drewno. Do wyboru mamy lakiery wodne, mniej odporne na zarysowania, ale nie zmieniające koloru drewna, a do tego dostępne są w pełnym macie lub lakiery na bazie twardych rozpuszczalników, które cechują się wysoką odpornością. Niestety najczęściej nadają drewnu złotawy odcień oraz wysoki połysk.
![]() ![]() ![]() |
bejcowanie drewna |
Jak odświeżyć/przerobić stary mebel?
Malujemy meble
![]() ![]() ![]() |
malowanie mebli |
___________________________________________________________________________________________________



67 komentarzy
Te pastelowe krzesła są NIESAMOWITE!!!! super:)
wspaniałego tygodnia
Dziękuję Natalia i Tobie również wszystkiego dobrego:)
Krzesła piękne, przewodnik super:-)
Dodam tylko tyle, że używając np. farb kredowych odchodzi cała robota ze szlifowaniem.
Ja swoje krzesła z Ikei przemalowałam właśnie farbami kredowymi i efekt też jest ciekawy.
Zgadzam się, kredowe farby są może drogie, ale można zrobić je samemu dodając sodę oczyszczoną do farb akrylowych!
Pozdrawiam:-)
Musze w końcu wypróbować te farby kredowe bo nigdy z nimi nie pracowaliśmy dlatego nie wspominałam nic o nich w tekście. Ale z tego co czytałam to właśnie sprawdzają się rewelacyjnie. Uściski wielkie!
Jak zrobić farbę kredową z akrylu? Proporcje takie same jak w istniejących w sieci przepisach na farbę tablicową? 1 część sody na 3 farby? Czym się będzie różnił mebel pomalowany taką mieszanką od tego pomalowanego samym akrylem?
Piękne !!!! No idealne! Jestem pod wrażeniem 🙂 ślicznie!!! Eh macie złote rączki 😉
Aniu dziękuję Ci Kochana bardzo:))
Całe kompendium wiedzy w jednym wpisie:) Zachowam linka przy kolejnych pracach!:) Krzesełka piękne, radosne – jak cała Wasza rodzinka!:)))
Pozdrawiam!
Mam nadzieje, że się przyda;)) Buziaki wielkie:)
Krzesełka wyszły rewelacyjnie 🙂 Świetny post, skorzystam na pewno. Wytaszczyłam ostatnio wszystkie meble do przerobienia, na co mój Mąż tylko pokiwał głową i zapytał czy starczy mi czasu na wszystko co sobie zaplanowałam. Odpowiedziałam, że brakuje mi tylko technicznych wskazówek i jak się doszkolę to dam radę. I proszę, wchodzę na Twojego bloga i mam całą wiedzę przekazaną w jasny i dostępny sposób 🙂 Dziękuję i bardzo serdecznie pozdrawiam 🙂
:))) Ogromnie się cieszę, mam nadzieje, ze wskazówki okażą się przydatne:) Trzymam kciuki za Twoje krzesełka i pozdrawiam ciepło:)
Krzesła bardzo mi się podobają, super są!!! Poradnik bardzo pomocny, mini kompendium dla każdego 🙂
Ciesze się Aga i dziękuję:)
Jakie piękne, kolorowe, pastelowe. Cudne! Jutro linkuję u siebie Wasz stół,mam nadzieję, za pozwoleniem, pozdrawiam cieplutko,Paula
Pewnie, ze za pozwoleniem, szalenie mi miło!:) Dziękuję Paula:))
Ze względu na wczorajszą awarię, to w gwoli ścisłości, dzisiaj linkuję Wasz zaczepisty stół ! <3
Jak lekko wyglądają te krzesełka! Mam 2 stylowe taborety w piwnicy i właśnie mnie tknęło,że wcale nie muszą być gratami piwnicznymi… tylko jeszcze niech doba się wydłuży; ( buziaki:*
Z czasem to zawsze problem, trzymam kciuki żebyś jednak znalazła chwilkę i mam nadzieję, że się później taboretami pochwalisz;) Buziaki wielkie!
Oj cenne rady się przydadzą! Ja nadal do swoich 12-stu krzeseł podchodzę jak do jeża! Boje się zacząć, że mi życia nie starczy je wszystkie przemalować. Armię wojska sobie chyba najmę 🙂
Uściski dla Was! :-*
Oj 12 krzeseł, sporo roboty.. Ale kto da radę jak nie Ty?;) :****
Świetny poradnik dla początkujących. Wiele osób ma chęci, ale brak im umiejętności i praktyki. Takie wskazówki będą przydatne dla nie jednego miłośnika DIY.
Cieszę się i pozdrawiam ciepło:)
Super rady, a co to za kolor i jaka farba – na zdjęciach miętowa. Pzdr
Ta farba to taka nasza własna mieszanka wszystkich resztek jakie mieliśmy w domu 😉 Wzięliśmy jakaś farbę do drewna z mieszalnika w kolorze mięty ale okazała się być za jaskrawa, więc pomieszaliśmy ją z beżem,błękitem, bielą i sama już nawet nie pamiętam czym jeszcze;)) I w końcu wyszedł taki kolor o jaki nam dokładnie chodziło:)
Fajnie posłuchać eksperta:) ja jestem samoukiem i uczę się wciąż na błędach, przez co nic dwa razy się nie dzieje ha ha ha …Wasz stół bardzo przypadł mi do gustu i bardzo mi się podoba:)
Buziaki Aga z Różanej:)
Eksperci to z nas żadni, tez bardziej samoucy ale dzielimy się tą wiedzą, którą udało już nam się zdobyć:)) Buziaki wielkie!
Fajny kursik, ja aż tak dokładnie dotychczas nie robiłam, a efekt bieli i tak mi się podobał :), choć następnym razem bardziej dokładnie chciałabym się do tego przyłożyć.
A teraz… patrząc na to zdjęcie znów zamarzyłam o pastelowych krzesłach :), jaka szkoda, że nie mam miejsca ;(
Miłego dnia kochana!
Eee tam, miejsce się zawsze znajdzie, hahaha;) Buziaki Kochana:)
Bardzo dziękuję za tak wyczerpujące DIY 🙂 Przede mną pare rzeczy do odnowienia, ale to nie będzie takie proste- moje taborety są metalowe… 🙂
O to rzeczywiście przed Tobą wyzwanie:) Trzymam kciuki i przesyłam uściski:)
Przydatny kurs. Super!!!
dziękuję!:)
O super, na pewno podsunę ten tekst mężowi 🙂 bardzo lubię te Wasze poradniki, krok po kroku 🙂 no i oczekuję z niecierpliwością na post z pokojem Mai i Antka, sama mam dylemat jak połączyć te dwa światy(rodzeństwa) chłopca i dziewczynki w jednym pomieszczeniu 🙂 Pozdrawiam cieplutko.
Post z ich pokojem pewnie dopiero po wakacjach, póki co cały czas kombinuję;))) Dziękuję Aniu i przesyłam wielkie uściski:)
Świetne! Krzesła są piękne! Dobrze jest gdy się pracuje na surowym drewnie. Schody są wtedy gdy trzeba zedrzeć starą farbę. Mam stare krzesło w garażu, które bardzo chciałabym pomalować, ale ma na sobie starą farbę i to olejną! Ciężko ją usunąć. Dlatego odkładam to i odkładam 🙂 Pozdrawiam i zapraszam na Candy!
To prawda, olejna zawsze okropnie schodzi:/ Ale wiem, że są specjalne preparaty, które pomogą ją osunąć, musiałabyś zobaczyć w markecie. Pozdrawiam ciepło:)
Mam pytanie dotyczące tej farby miętowej. Mozna mieszać różne kolory -resztki farb róznych producentów? czy raczej nie? Bo mam w domu parę kolorów akrylowej do drewna, ale różnych marek. Bardzo proszę o radę
My własnie tak robiliśmy, że mieszaliśmy różnych i nic kompletnie się nie stało. Tą miętą jest też pociągnięta nasza półka kuchenna i już minęło trochę czasu od malowania, a nic nie odpryskuje i złego się na szczęście nie dzieje:)
Super wpis! Takich nigdy dość, mimo , że dla mnie te informacje nie są nowe, ale dla wszystkich poszukujących i eksperymentujących – to cenne wskazówki! Mam ochotę, patrząc na te cudne krzesełka, popracować z czymś większym właśnie. Wasze krzesła wyszły rewelacyjnie, te pastelowe barwy pięknie dobrane 🙂
Ciesze się ogromnie, że Ci się podobają:) Uściski Martuś i dziękuje:)
Śliczne pastelowe kolory 🙂 krzesełka dostały drugie życie. Pozdrawiam ciepło!
:))))
Krzesła wyglądają ślicznie 🙂 Ja sporo mebli dla siebie odnawiam, ale wciąż trochę po omacku, Twoje wskazówki będą bardzo pomocne. Pozdrawiam 🙂
Cieszę się w takim razie bardzo:) Buziaki wielkie!:)
Piękne kolory, od razu jest weselej! 🙂
Świetnie opisane, jak kiedyś będę miała czas, to chętnie wykorzystam, bo zielonego pojęcia na te tematy nie mam, chociaż bardzo bym chciała mieć 😉 Pozdrawiam, fajne tworzysz miejsce, zostanę tu na dłużej 🙂
uwielbiam takie posty! opisałaś wszystko bardzo przystępnie, pozdrawiam 🙂
Świetny poradnik. Kilka starych mebli, które straciły swój urok w piwnicy się znajdzie, więc tylko troszkę chęci i czasu, a na pewno postaram się przywrócić im nowe życie:) Dzięki za inspiracje.
Ale czaderskie… 🙂 Uwielbiam takie pastele. Pozdrawiam 🙂
super wyszły te krzesła!
ależ ekstra, dzięki za poradnik i gratuluję bloga, czasem tu zaglądam. Ja teraz pracuję nad kuferkiem, który odziedziczyłam po prababci , leżał na strychu przez 30 lat, był w fatalnym stanie, ale udało się go doprowadzić do dobrego stanu. Teraz już końcówka – bejcowanie vidaronem, potem może jakiś szablon i na salony!!!
Krzesła w tych pastelowych kolorach są niesamowite 🙂 Mam w domu trochę sprzętów które mógłbym w ten sposób przerobić, stoły, krzesła szafy na wymiar i inne takie rzeczy 🙂 Nie wiem jednak czy by mi tak ładnie wyszło 🙂 naprawdę świetnie wyglądają takie meble. Gratuluję 🙂
Bardzo fajny blog, super porady na pewno z nich skorzystam odświeżając swoje stare meble
Świetny blog i zainspirował nie tylko mnie, ale moją rodzinę do konserwacji i odnowy mebli, które chcieliśmy wyrzucić. Warto się pobawić bejcom i farbom niż wydawać krocie na nowe meble
Przypadkiem trafiłam a ten blog szukając kolejnych inspiracji. Krzesła przecudne. Ja też się mogę pochwalić małymi przeróbkami 🙂 przemalowałam i okleiłam meble dzięki czemu stworzyłam oryginalną sypialnię 😉 zapraszam do mnie https://annhomespa.wordpress.com/2016/03/21/stare-nowe-meble/
Ekstra pomysł 🙂 I świetne inspiracje 🙂
Uratowałam już kilka według niektórych „niepotrzebnych gratów”. Właśnie pracuje nad wyrwanym z objęć płomieni krzesłem bez siedziska i z poturbowaną nogą ale dla chcącego nic trudnego;) w poszukiwaniu inspiracji trafiłam na Twojego bloga, mogę się dowiedzieć jakiej farby użyłaś (firma, kolor)? Chciała bym żeby moje krzesło miało taki niebieski kolor:)
Jeśli chodzi o farby to najczęściej sami tworzymy kolor używając barwników, tak samo było w tym przypadku. Kupujemy zwykłą biała akrylową do drewna i bawimy się barwnikami 🙂 Pozdrawiam ciepło.
Czyli pozostało mi eksperymentowanie:) pozdrawiam
Super poradnik! Meble wygladaj fenomenalnie jak z drogiego sklepu;) Zastanawia mnie jedna rzecz…te krzeła na kolor malowane byly wałkiem/ pędzlem/ aerografem? Szlifowałaś później papierem wodnym dla wyrownania struktury i ewentualnych mazi?
Wcześniej były porządnie szlifowane, malowaliśmy pędzlem, a następnie tylko zabezpieczaliśmy lakierem. Pozdrawiam 🙂
Świetny mini poradnik – zawiera to co najważniejsze przy wykańczania drewna. 🙂
Pastelowe kolory krzesełek urzekają! 🙂
Lubię to z jakim zapałem hobbyści dobierają kolory. Naprawdę robi to wrażenie
Bardzo fajny wpis, a na pewno inspirując, przynajmniej tak było w moim przypadku, bo po przeczytaniu go od razu zabrałam się do roboty! Przerobiłam swój stary stolik i dwa krzesła, wcale nie taka trudna sprawa jak się wydawało. Każdy laik taki jak ja może to zrobić samemu, w domowym zaciszu, ja mam warsztat gdzie mogę tego typu rzeczy robić, w mieszkaniu może było by mi trochę ciężej.
Doskonała robota! Bardzo mi się podoba ten wpis. Uwielbiam majsterkować przy starych meblach i doprowadzać ich do stanu ponownego użytkowania. Pozdrawiam!
Wyszło bardzo ciekawie. 😉 Taka przeróbka jak najbardziej na plus.
Potraktowałem bejcą stary stolik z domu rodziców. Był z surowego drewna, więc zadanie miałem znacznie łatwiejsze. Efekt spoko, ale trzeba mieć odpowiedni pędzel do bejcowania – w moim przypadku była to lakierobejca. Jak próbowałem malować takim najzwyklejszym pędzlem to niestety gubił włoski zapewne pod wpływem działania substancji chemicznych.