Ten cykl wciąż uświadamia mi jak szybko leci czas. Wydawało mi się, że dopiero co publikowałam wpis z tej serii, a to już kolejne trzy miesiące minęły. Czas więc znów rozsiąść się wygodnie, rozejrzeć wokół i zastanowić co nowego doszło, co się zmieniło. Lubię takie podsumowania, radość z tego, że te nasze mieszkanie coraz bardziej takie dopracowane, coraz mniej puste. I choć gdzieniegdzie listwy przypodłogowe nadal nieprzyczepione, a niektóre ściany zdecydowanie za puste i jeszcze sporo planów w głowie, to jednak jest coraz piękniej i przytulniej. Dokładnie tak po mojemu:)
Przez ostatni kwartał doszło wiele dodatków, kolorów, takich małych kropeczek nad „i”, które sprawiają, że jeszcze bardziej kocham to nasze mieszkanie. Uwielbiam je dekorować, odmieniać, dbać o te nasze cztery kąty i wciąż coś nowego wymyślać. Każda drobna zmiana, każda kolejna rzecz ma wpływ na to moje otoczenie.
Kuchenna półka
Pamiętacie DIY jak zmienić stary regał w kuchenną półkę? Zdecydowanie to teraz moja ulubiona rzecz w naszym domu. Uwielbiam ją i zawsze jak sobie na nią zerkam, to jestem dumna, że mam tak zdolnego męża, który był w stanie spełnić moje skryte marzenie;) Nie ma co ukrywać, że największą miłością darzę te rzeczy, które kojarzą mi się z miłymi wspomnieniami albo takie, w które włożyliśmy sporo serca. Ta półka ożywiła nasz aneks kuchenny, dodała koloru, radości. Teraz mam też gdzie moje kolorowe skorupy eksponować.
Typografie i ramki
W końcu chociaż co niektóre nasze ściany nie są puste, a to dzięki Igi i jej plakatom. Długo wahałam się co na nich zawiesić aż w końcu postawiłam na typografie i nie żałuję. Do tego w sypialni zawisła piękna bielona ramka pełna moich ukochanych zdjęć, a druga mniejsza stanęła na konsolce.
Poczułam wiosnę na całego. Zaprosiłam do domu mnóstwo mięty, pudrowego różu, trochę błękitu. Doszła cała masa ukochanych skorup, miejsca mi na nie niedługo zabraknie i trzeba głośno przyznać, że to już normalne, konsumpcyjne uzależnienie, ciągle chcę ich więcej i więcej. Ale cóż poradzić jak ja je po prostu uwielbiam:) Oprócz tego cudne tekstylia i kilka innych pastelowych dodatków.
Drzewko oliwne
Genialny pomysł mojego męża na zagospodarowanie pustego kąta. Naprawdę fajnie się tam nam wpasowało. Jest tak stylowo, naturalnie i chociaż nie wieje pustką. Martwi mnie tylko to, że drzewko zaczyna gubić coraz więcej liści, może macie na to jakieś rady?
romantyczne meble do ogródka
W ostatnim poście już się Wam tymi moimi nowymi meblami pozachwycałam i pochwaliłam ile wlezie, więc nie będę się powtarzać;). No boskie są i tyle, zdecydowanie kolejne spełnione wnętrzarskie marzenie.
Jak tak teraz na to wszystko patrzę, to stwierdzam, że poszaleliśmy w ostatnim czasie, oj poszaleliśmy:) Zdecydowanie w tym kwartale się działo. Moja potrzeba cudnych bibelotów, dodatków i rzeczy do domu całkowicie została zaspokojona. Ciekawe tylko na jak długo…;p
Poprzednie części cyklu:
56 komentarzy
wow, no wow!:)
🙂
Faktycznie, takie podsumowanie, zebranie wszystkiego ,,do kupy,, daje rzeczywisty obraz sytuacji 🙂 Gdy coś kupujemy, to nawet nie zauważamy, że tak naprawdę zaszaleliśmy, dopiero widać to przy podsumowaniu 🙂
Do Waszego domu przybyło w ostatnim czasie mnóstwo skarbów:)
Półeczka jest przepiękna, od razu przyciąga wzrok….. no i te cudne kolorowe skorupki <3
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
To prawda, ja też dopiero właśnie dzięki temu podsumowaniu zauważyłam jak wiele rzeczy do nas ostatnio doszło, jak dużo spełnionych wnętrzarskich marzeń się zdarzyło:) Uściski!
Prześlicznie, faktycznie widać zmiany i robi się coraz bardziej przytulnie 🙂 Kochana jeszcze Twój kącik jadalny mnie zachwyca 🙂 buziaki aga
Dziękuję bardzo:)
rany….pięknie 🙂
ale mi się u ciebie podoba, cudownie!
te pastelowe kubki też mam, są prześwietne, drzewko oliwne również, ale małe 🙂
śliczny dom, cud miód malina!
Ja też uwielbiam te kubki i wszystkim je polecam, zwłaszcza, że naprawdę piękne, a i cena przyzwoita:) Uściski!
Drzewko to moje marzenie,ostatnio przy okazji wizyty w jakimś sklepie wpadło mi w oko.Ale najbardziej lubię tą miętową półkę!Zapraszam do
Mnie!
http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Drzewko jest boskie, tylko sie sypie:/ Uściski Kochana!
Olu wszystko fajne i piękne 🙂
Ale najbardziej urzekła mnie właśnie ta półka w kuchni 🙂 Cudo i jaki zdolny mąż 🙂
Czekam na nasz remont kuchni, choć to nie w tym ani następnym roku, i wtedy ja poszaleję 🙂 Już wiem, że mięta będzie numerem jeden 🙂
Pozdrawiam środowo 🙂
Uściskaj dzieciaki i dzięki za info o magnolii 🙂 Już znalazłam i dziś jedziemy zakupić naszą królową ogródka 🙂
Ale super:) Niech Wam pięknie kwitnie Madziu! Uściski wielkie:)
DOM to najważniejsze miejsce w naszym życiu, przynajmniej tak wg mnie powinno być…to miejsce, gdzie z radością wracamy, gdzie spędzamy czas, gdzie radujemy się i smucimy…to nasz azyl pośród tej szarpaniny dnia i życia…dlatego nie dziwię Ci się, że tak nim się cieszysz…każda nawet mała zmiana powoduje, że chcemy więcej i więcej…
żyj, twórz i raduj się:)
Buziaki:)
Całkowicie się zgadzam z tym co napisałaś. Dom to po prostu dom trzeba go kochać i dbać o niego:) Uściski wielkie!
Olu, a ty nadal nie posprzątałaś tych książek z podłogi 😉 ? No wiesz co…
Pięknie u Was i wszystko pasuje do siebie. Jest klimat 🙂
A oliwka może ma za ciemno lub za ciepło w tym kącie? Przestaw ją w inne miejsce i zobacz, jak będzie.
Hahaha no widzisz ja tam zawsze na przekór;p Buziaki!
Twoja kuchenna półka jest doskonała i nie ma w moich słowach ani grama cukru, w 100% w moim stylu, kolorze i typie 😀 W dodatku przypomina mi meble mojej prababci 😉 SUPER!!!
:)))) Dziękuję bardzo:)
Miętowa półka to taki wyznacznik Twojego bloga :))) Wchodzi się na stronę… i jest! Zawsze 🙂 Nie dziwię się, że jesteście z niej dumni..
Ha! :)))) No taki wyznacznik to mi się podoba 😀 Uściski wielkie!:)
chyba od Ciebie ściągnę to cotrzymiesięczne podsumowanie – to dobry sposób nie tylko na dokumentowanie zmian w domu, ale i panowanie nad wnętrzarskiej wydatkami 🙂 Kuchenna półeczka jest cudowna, ostatnio pokazywałam mnóstwo podobnych u siebie, więc wiedz, że wywołujesz wnętrzarskie zachcianki u innych 😉
Zrób koniecznie takie podsumowanie tylko lojalnie ostrzegam; mi tam wcale nie pomaga w panowaniu nad wydatkami, raczej wciąż uświadamia, że znów wydałam za dużo;p Dziękuję Oleńko i pozdrawiam Cię ciepło:)
No proszę, przerabiałam ten słynny kodeks na transfer na deseczkę 😉
Też mi się marzy taka półka, zwłaszcza że znalazłam na nią idealne miejsce.
Może byś wpadła na candy? Zapraszam!
Uściski!
Fajny jest ten kodeks, podoba mi się bardzo:) Uściski wielkie!
Kochana 🙂 Zawsze , jak wchodzę na Twojego bloga to przenoszę się w piękny , bajeczny , pastelowy świat… świat moich marzeń …
:*********** No to mi skrzydeł dodałaś!:)))
Fajnie tak sobie wszystko zwizualizowac i popatrzec 🙂
Kochana, nic mi nie mów o uzależnieniach skorupowych – doskonale rozumiem i nie mam zamiaru leczyc 🙂
Miłego dnia ! :-*
Ja też nie;p Ale mój portfel by mnie chętnie na leczenie wysłał, oj tak…;)))
Pięknie u Ciebie i już !!!! 🙂
Dziękuję bardzo:) Buziaki Beatko:)
Uwielbiam Wasz dom! Pięknie, po prostu. 🙂
:)) Uściski wielkie!
To prawda, dużo się u Was zmieniło, a zmiany jak zwykle cudowne. Jest na czym oko zawiesić, że się tak wyrażę 🙂
Najbardziej polubiłam waszą kuchenną półeczkę i wszelkie skorupy do kuchni. To jeden z moich ulubionych tematów wnętrzarskich, po prostu mam takie samo zdanie jak Ty – skorupek nigdy za wiele 🙂
Z tej półki naprawdę jestem ogromnie zadowolona, w ogóle mi się nie nudzi i wciąż sobie na nią zerkam czy czasem mi ktoś jej nie gwizdnął, hahaha;))) Buziaki!
Ależ pięknie u Ciebie. Zauroczyły mnie te pastelowe dodatki.
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo:)
Lubie patrzec na Twoje zdjęcia , są takie energetyczne, radosne ! Te pastelki, które u mnie nie wszędzie pasują u Ciebie cieszą moje oczy bardzo !!!!!!
Dziękuję bardzo:) Pozdrawiam radośnie:)
Ślicznie się urządziliście. Półka bardzo przypadła mi do gustu.
Cieszę się ogromnie i dziękuję:) Pozdrawiam ciepło:)
Piękne, romantyczne i delikatne mieszkanie!
A pastelowe geometryczne kubki są cudowne 🙂
Pozdrawiam,
Marta 🙂
Miło mi bardzo, dziękuję Ci:))) Przesyłam uściski!
Olu ja już Ci nie raz mówiłam, że u Ciebie mogłabym zamieszkać i czułabym się cudownie w takim wnętrzu. Jak tak obserwuję blogi o podobnej tematyce, to stwierdzam, że najtrudniejszym zadaniem jest osiągnięcie kompromisu między tym żeby mieszkanie wyglądało pięknie, a jednocześnie by na pierwszy rzut oka widać było, że toczy się w nim prawdziwe życie. Tobie się to świetnie udaje dlatego tak lubię do Ciebie zaglądać. Ta kuchenna półka jest hand made? Przegapiłam to. Rewelacyjna jest. To taka wisienka na torcie 🙂
Hand made mąż mi zrobił:))) Dziękuję Ci bardzo, takie komentarze cieszą mnie ogromnie ki dają dużego motywacyjnego kopa;)) Uściski wielkie!
piękne zdjęcia
Dziękuję bardzo:)
Bardzo fajny pomysł z tym podsumowaniem… taka kropka nad "i":) no i mnogość fajnych zdjęć to niezła uczta dla oka:) uściski Oleńko!
Ciesze się bardzo, że post Ci się podoba:) Buziaki wielkie!
Powiem tak:) Było pięknie, jest pięknie i na pewno będzie pięknie:)
pozdrawiam cieplutko
:))))) Dziękuję bardzo:)
To ja się boje podsumowań wydatków! Lepiej nie mieć świadomości – może konkretnie Mąż nich śpi spokojniej 😉
Kocham u Was tę jeden "Wasz" styl w jakim się obracacie/żyjecie. Jest to charakterystyczne jak np. ta półka kuchenna 🙂
A drzewko – może spróbuj je czymś nawozić delikatnie (może coś eko z ogrodniczych sklepów), albo może ono chce na dwór? Może na słońce i wiaterek? Ratuj je! 🙂
To ja się boje podsumowań wydatków! Lepiej nie mieć świadomości – może konkretnie Mąż nich śpi spokojniej 😉
Kocham u Was tę jeden "Wasz" styl w jakim się obracacie/żyjecie. Jest to charakterystyczne jak np. ta półka kuchenna 🙂
A drzewko – może spróbuj je czymś nawozić delikatnie (może coś eko z ogrodniczych sklepów), albo może ono chce na dwór? Może na słońce i wiaterek? Ratuj je! 🙂
Mmmm… Pięknie u Ciebie!
Śliczne dodatki. Bardzo podoba mi się kuchenna półeczka, ładny kolorek.
Pozdrawiam – Magda
To już???
Moim-Twoim hitem (hehe) jest zdecydowanie półka z Leksvika. Uwielbiam ją i uwielbiam zdjęcia, które jej zrobiliście. Mniam.
Witam 🙂
bardzo podobają mi się te pastelowe kubeczki – są cudowne…czy mogę dowiedzieć sie gdzie zostaly zakupione? Pozdrawiam 🙂
Mamy je z DesignByWomen 🙂 Pozdrawiam ciepło.