fbpx

Nastrojowo…

by Home on the Hill



Uwielbiam światło. Promienie słońca co wpadają do domu o poranku, tańczą wesoło na podłodze. Blask świec wieczorem, co piękne cienie na ścianie tworzy, delikatne lampki, lampiony. Wszystko to cudownie ociepla wnętrze, opatula swoim blaskiem, jakoś tak od razu jeszcze bardziej domowo się robi.

Światło potrafi stworzyć nastrój, dodać przytulności. Czy ktoś potrafi sobie wyobrazić romantyczne wieczory bez blasku świec? O poranku zaś nic nie dodaje nam tak energii jak promienie słońca, a późne popołudnia obowiązkowo i najpiękniej spędza się przy ulubionej lampce z książką w ręku. Pamiętam z dzieciństwa długie wieczory kiedy były przerwy w dostawie prądu, a moja Mama wyciągała zewsząd pełno świec i tak siedzieliśmy cała rodziną przy tym delikatnym świetle, rozmawialiśmy, graliśmy w planszówki, tworzyliśmy niezapomniane wspomnienia. Już zawsze będzie mi się też tak miło kojarzyć nocna lampka z Mai pokoju, przy której to obserwuję jej spokojny oddech, głaszczę jej delikatne włoski, otulam ulubioną kołderką… Światło daje tyle skojarzeń, wspomnień i możliwości. Wypełnia i dekoruje sobą przestrzeń.
Dlatego też kiedy zobaczyłam po raz pierwszy Cotton Ball Lights zachwyciłam się. Piękne, świecące kule, z których można tworzyć tysiące aranżacji. Tworzą ozdobę wnętrza zarówno zapalone jak i zgaszone. Światło zaś jakie dają jest bardzo delikatne, rozproszone, niezwykle nastrojowe. Występują w najróżniejszych kolorach i kompozycjach. Kiedy dostałam propozycję czy chciałabym zostać ich ambasadorką, nie wahałam się ani chwili. Już się nie mogłam wręcz doczekać cudownego zestawu kul pochodzącego z całkowicie nowej kolekcji Pretty pleasure. Marin – to zestaw w rożnych odcieniach mięty połączonej z bielą, szarością i czernią. Kolory te pięknie się razem komponują i uzupełniają. Na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć kilka naszych pomysłów na aranżacje z nimi w roli głównej. Naprawdę, aż ciężko się zdecydować, w którym miejscu wyglądają najpiękniej. Ja cały czas się nimi bawię, przestawiam, kombinuję…

A Wam, która z aranżacji najbardziej wpadła w oko? Piszcie koniecznie!:)


Zobacz również

75 komentarzy

Paulina L 18 września, 2014 - 7:36 am

Przepyszna kompozycja kolorystyczna! Portal kominkowy jak marzenie. Pozdrowienia i zapraszam do siebie

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:28 pm

Ten portal to było takie moje wielkie marzenie, które mój mąż zrealizował:) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam Cię serdecznie:))

Odpowiedz
Jagoda 18 września, 2014 - 7:44 am

Podobają mi się w pokoiku Mai. Ładnie pasują kolorystycznie do Waszego tipi 🙂
Ja też marzę o tych cudnych lampionikach 🙂

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:29 pm

Mnie też u Majki bardzo urzekają, a ona jaka zachwycona, ciągle tylko chodzi i je podziwia, obojętnie gdzie wiszą;))) Uściski Jagoda:)

Odpowiedz
Paulina Kielar 18 września, 2014 - 7:56 am

namiotowe kuleczki sa rewelacyjne moje córy by oszalały na ich punkcie pozdrawia ciepluteńko

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:33 pm

Moja Majka tez je naprawdę uwielbia i wiecznie podziwia:)) Buziaki Paulinko:))

Odpowiedz
Anonimowy 18 września, 2014 - 8:16 am

Nie ma aranżacji, która by się nie spodobała! Wszystko wygląda tak….tak magicznie 🙂 Angelina 🙂

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:33 pm

:))) Cieszę się bardzo:))) Uściski wielkie:)

Odpowiedz
Anonimowy 18 września, 2014 - 9:00 am

Przepiękne zdjęcia i przepiękny dom! Gratuluję i dziękuję w imieniu Cotton Ball Lights 🙂
Joanna

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:34 pm

Ja również jeszcze raz dziękuję, ten zestaw naprawdę podbił moje serce:)

Odpowiedz
Ola Zebra 18 września, 2014 - 9:00 am

Mi się wszystko podoba… nie umiałabym się zdecydować gdzie je umieścić. Buziaki i dobrego dnia 😉

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:35 pm

Haha ja tez się cały czas Olu nie mogę zdecydować i tak biegam z nimi wszędzie;))) Buziaki dla Ciebie:))

Odpowiedz
Magda Allthingspretty 18 września, 2014 - 10:01 am

Z tymi kulami problem jest taki, że w każdej aranżacji sie sprawdzają i każda jest mega atrakcyjna dla oka:-) Moje wędrowały już jak najbardziej zatwardziały pilegrzym, na razie spoczeły na boku wysokiego kredensu, tak jak u Ciebie na pierwszej fotce:-)

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:35 pm

To prawda Magda, one są świetne i tyle kombinacji można z nimi wyczyniać:))) Buziaki przesyłam:)

Odpowiedz
Świerkowa Dolina 18 września, 2014 - 10:10 am

Ileż magii i ciepła w twoim poście.. Pięknie i wzruszająco..Milego dnia..

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:36 pm

Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz, miło mi bardzo:****

Odpowiedz
Gosia Dąbrówka 18 września, 2014 - 10:17 am

Piękne! Must have w moim nowym mieszkaniu! 🙂

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:37 pm

:))) Są świetne, naprawdę polecam bo momentalnie dodają wnętrzu magii!:)))

Odpowiedz
ania b. 18 września, 2014 - 11:04 am

ależ nastrój nastrojowy :)) stworzyłaś, a kule w klatce pięknie wyglądają, światło jest naszym sprzymierzeńcem i atutem w tworzeniu nastroju, pozdrawiam, a.

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:38 pm

:))) Dziękuję Aniu i tak światło ma w sobie naprawdę moc i cuda potrafi wyczyniać:)) Uściski dla Ciebie:)

Odpowiedz
LittleHomeInspiration 18 września, 2014 - 11:05 am

wyglądają nastrojowo wszędzie, ale w oko wpadła mi aranżacja z klatką 🙂
pozdrawiam serdecznie,

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:38 pm

:)) Z tą klatkę to mój mąż wymyślił;)) Ale mi też się tam bardzo podobają:) Buziaki:)

Odpowiedz
caramelandwhite 18 września, 2014 - 11:21 am

Kominek.Zdecydowanie! Choć klatka również urzekająca:) sama podobną wykorzystuję często stad zapewne oczy zabłysnęły mi jednak na kominkowej aranżacji:)ps. jakoś mnie nie dziwi propozycja "ambasadorowania" właśnie dla Ciebie:* ciepło,nastrój,światło,przystojny kolor..to cała Ty i Twój blog:)

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:39 pm

:)))) I co ja ma Ci napisać?:))) Żebyś Ty zawsze widziała uśmiech mój jaki wywołuje każdy Twój komentarz:)) Matko jak ja się cieszę, że Ty tu do mnie zaglądasz!:))))

Odpowiedz
Avrea 18 września, 2014 - 11:27 am

w koszu fajnie wyglądaja 🙂

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:40 pm

:)) Dziękuję i pozdrawiam Cię ciepło:)

Odpowiedz
Agnieszka z Mierzei Wislanej 18 września, 2014 - 12:24 pm

Bajeczne 🙂

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:40 pm

:))) Dziękuję Kochana:)))

Odpowiedz
Natalia D 18 września, 2014 - 12:42 pm

uwielbiam wszelkiej maści lampiony. Z Twoich propozycji urzekły mnie kule na tipi i w koszu przy kominku.Bajka,a najlepsze w nich jest to że można je dowolnie aranżować,przez co się chyba nigdy nie znudzą.
ściskam Cie serdecznie:)

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:42 pm

Właśnie na tym polega ich największy atut, że naprawdę nie sposób się nimi znudzić, zgadzam się w 100 procentach:))) Buziaki Natalia:)))

Odpowiedz
Atena 18 września, 2014 - 1:32 pm

Uwielbiam te swietlne kule.
Najbardziej zachwycila mnie kompozycja w klatce i ta w dzieciecym pokoju 🙂
pozdrawiam

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:43 pm

A ja się nadal nie mogę zdecydować, a te kule naprawdę uwielbiam:)) Dziękuję Ci pięknie za komentarz i za to, że tu do mnie zaglądasz:)))

Odpowiedz
Martyna Dziurska 18 września, 2014 - 3:22 pm

uwielbiam nastrój który wprowadzasz na blogu! 🙂 świetne zdjęcia a lampki po prostu cudne 🙂
pozdrawiam cieplutko

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:43 pm

Martyna ale mi miło, Kochana jesteś:)))) Buziaki wielkie dla Ciebie:))

Odpowiedz
Ala i Mania z Krainy Czarów 18 września, 2014 - 4:16 pm

Przepięknie.
Ja się czaje na te kule już od dawna.
W nowym domu kupię na pewno, i na pewno nie jeden zestaw.

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 3:44 pm

Ja już tez o kolejnym zestawie marzę, naprawdę są świetne!:)))

Odpowiedz
Mile Maison 18 września, 2014 - 4:26 pm

Ślicznie 🙂 mi chyba te, które na kredensie zawiesiłaś, najbardziej się podobają, chociaż wybór bardzo trudny. Buziaki :**

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 4:08 pm

:)) Ja naprawdę sama nie mogę się zdecydować gdzie najbardziej mi się podobają:)) Buziaki:)))

Odpowiedz
Ewelina 18 września, 2014 - 5:40 pm

ooo jakie piękne kolorki 😉

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 4:27 pm

Śliczne prawda?:) Mnie bardzo urzekły:)) Buziaki:)

Odpowiedz
Shabby Shop 18 września, 2014 - 6:05 pm

W każdym wydaniu IM ładnie:)) Moje wiszą na karniszu przy zasłonach…uwielbiam ich światełko

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 4:35 pm

Na karniszach też muszą cudnie wyglądać, fajny pomysł:))

Odpowiedz
Aginka 18 września, 2014 - 6:06 pm

klatka i koszyk w "kominku" 🙂

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 4:37 pm

:))) widzę, ze te dwie opcje wychodzą na prowadzenie;))) Buziaki:)

Odpowiedz
Agnieszka F. 18 września, 2014 - 6:17 pm

Wigwam – to jest to! 😉

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 4:37 pm

:))) Majkę też ta kompozycja zachwyciła:)))

Odpowiedz
Zielonkowy Domek 18 września, 2014 - 6:34 pm

Urzekło mnie Twoje magiczne mieszkanko 🙂 Magiczne kule uwielbiam , sama je mam , choć są osoby , które nie czują fenomenu tych kul. Ja i moi chłopcy lubimy je wieczorkiem zapalać , dają takie piękne odcienie kolorków …. Ale wigwam jest na pierwszym miejscu ! Buziaki 🙂 Dorka

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 4:43 pm

Dziękuje Ci ślicznie:)) Mnie te kule naprawdę bardzo zachwycają, wieczory przy nich nabierają magii:) Uściski:))

Odpowiedz
Agata Murawska 18 września, 2014 - 6:50 pm

Każda z tych aranżacji oświetleniowych jest niezwykle ciekawa, ale urzekła mnie ta z oświetleniem w koszyczku…bardzo takie lubię, sama często robię podobne:))) Ale kul takich nie mam i chyba muszę na nie zapolować.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 4:44 pm

Fajne są te kule naprawdę Agatko, polecam Ci je bardzo, sprawdzają się dosłownie w każdej aranżacji:))

Odpowiedz
My dream Home 18 września, 2014 - 7:59 pm

I to też mi się podoba. Cholercia, mogę u Was pomieszkać? 😀

Odpowiedz
Home on the Hill 19 września, 2014 - 4:45 pm

:))) Hahaha a co tam, wpadaj:))) W końcu czym więcej nas tym weselej;))))

Odpowiedz
Margo eM 18 września, 2014 - 8:40 pm

Kolory są cudowne! Zaskakują mnie te jakże trafione połączenia kolorystyczne cotton ballsów 🙂 aranżacje wsxystkie piękne! Na witrynie super wyglądają i na namiocie tworzą niesamowity klimat:)

Odpowiedz