Słońce, a co za tym idzie, wysokie temperatury, rozpieszczają nas ostatnio. Lato w pełni, hojnie obdarowuje nas cudowną pogodą i możliwością beztroskich chwil na świeżym powietrzu. Jednakże mimo tego, iż zimą tak bardzo za tym ciepłem tęsknimy, teraz czasem bywa tak, że mamy tego gorąca po prostu dość. Wtedy warto sięgnąć po coś co nas ochłodzi, da chwilę orzeźwienia. Innym słowem; ależ gorąco, czas na lemoniadę!
Przepis na idealną lemoniadę:)
- 1 cytrynę, 1 pomarańczę, pół limonki pokroić na pół plasterki i wrzucić je do dzbanka.
- Zasypać cukrem, dodać gałązkę mięty i lekko ugnieść łyżką.
- Wstawić do lodówki na ok 30 min
- Z reszty owoców wycisnąć sok i dodać go do reszty schłodzonych składników, po czym zalać wodą
- Do szklanek wkładamy kostki lodu, wlewamy lemoniadę i szybciutko się orzeźwiamy;))
Uściski Kochani i duuużo słońca dla Was!:))
32 komentarze
Uwielbiam lemoniadę! Nigdy jednak nie dodawałam pomarańczy, a chętnie spróbuję 🙂 przepis zanotowany do wykonania jak najszybciej 🙂 I też jestem zwolenniczką papierowych słomek – warto być eko w takich drobiazgach 🙂
Widzę naszą karafkę – radość ogromna, bo w doborowym towarzystwie się znalazła :)))) Oluś piękne zdjęcia! Chętnie bym usiadła na Waszej ławeczce na pogaduchy z Tobą, przy szklance Twojej pysznej lemoniady, a Majka mogłaby dla nas piec ciasto :)))) buziaki dla Was Kochani :*******************
Dziękuję Ci Kochana, miło mi bardzo:)) Wypróbuj Koniecznie z pomarańczą, to naprawdę fajnie smakuje, Majka taką lemoniadę wprost uwielbia:)) Uściski:))
Jeszcze by wieczorem usiąść na werandzie, tarasie, ogrodzie… popijając takie drinki… Jak królowie!
:)))
U mnie dziś od rana leje, ale ta lemoniadka na pewno poprawiłaby mi humor 🙂
Pewnie i w deszczowe dni będzie dobrze smakować;)))
Mmmm ale mi zrobiłaś ochotę na lemoniadę 🙂 Wstyd się przyznać, ale nigdy jeszcze sama jej nie zrobiłam. Na pewno zrobię z Twojego przepisu 🙂 Pozdrowienia
zrealizowacmarzenia.blogspot.com
Wypróbuj, jestem pewna, że Ci zasmakuje, a przygotowuje sie dosłownie w minutę:)) Pozdrawiam słonecznie:))
Nie mam dobrych doświadczeń z papierowymi słomkami bez względu na to co jest w szklance: woda, sok czy kola, rozmiękają po około pół godzinny i nie nadają się do dalszego użytku. Są ekologiczne to fakt ale ich rozkład jest zdecydowanie za szybki.
Hmmm , może rzeczywiście trochę szybciej rozmiękają, ale za to jak pięknie wyglądają:)) My używamy od dawna i już bym na plastikowe nie wymieniła;) Pozdrawiam ciepło:)
zamiast cukru ja dodaję miodu 🙂 zdrowiej 🙂 pozdrawiam Monika
Świetny pomysł!:)) Następnym razem na pewno tak spróbuję:)) Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za komentarz:))
Ja również jestem wielbicielką lemoniad w takie upały i często je sporządza, jednak Twój przepis trochę się różni od mojego i z pewnością wypróbuję teraz Twój i to już w najbliższy weekend, bo przygotowuję urodzinki młodszej córci:)))
Dzięki i pozdrawiam:)))
Cieszę się bardzo, że przepis się przyda, mam nadzieję, żę będzie smakowało:)) Przesyłam uściski:))
Muszę wypróbować ten przepis! Nie piłam lemoniady! Nie mam chwili żeby tak spokojnie posiedzieć i ponarzekać na upał, a teraz to już nie ma u nas upałów. Więc zazdroszczę lemoniady i narzekania 🙂
To ja Ci życzę jak najwięcej wypoczynku, trochę wytchnienia i wolnego czasu:)) Buziaki wielkie:))
Hmmm, właśnie zakończyłam "budowę" letniej pagody. Chyba zrobię dzisiaj lemoniadę według Twojego przepisu i zaskoczę męża letnim orzeźwieniem 🙂
Oj ciekawa jestem tej Twojej letniej pagody, na pewno wyszło pięknie:))
Mniam! Pychotka!Wczoraj, po dlugim czasie szukania,nareszcie zakupilam miete! Wyglada,ze mieta to zloty towar w taki upał:)
A u nas póki co pod dostatkiem;)))) Buziaki:***
U nas dzisiaj też deszczowo, ale Twoje zdjęcia jak zwykle dają dużo energii i słońca. Lemoniada będzie na pewno idealna na upał, który ma wrócić. I hamak. Koniecznie hamak musi być 🙂
Pozdrawiam :*
Mnie się też ten hamak marzy… Baaaardzo:)))
Oj bardzo bym się napiła teraz 😉 Super fotki!
Cieszę się i dziękuję ślicznie:))
ooo, mój Małż się ucieszy jak mu zrobię lemoniadę, bo uwielbia! Zawsze w Pizzy Hut zamawia 😉
Nawet nie wiedziała, że w pizzy hut można lemoniadę dostać;p Będę musiała spróbować:)))
Notuję przepis i ze smakiem jutro wypróbuję 😉
pozdrawiam
Kasia.
Mam nadzieję, że będzie smakowało:)) Uściski:))
Ja też uwielbiam lemoniadę. Swoją robie z miętą i brązowym cukrem. Pycha! Muszę spróbować z pomarańczami 🙂 Pozdrawiam 🙂
Mięta do lemoniada jest najlepsza:)) A z tym brązowym cukrem to muszę spróbować następnym razem:)) Buziaki wielkie:))
Świetny pomysł na upał latem 🙂 Chyba taką zrobię, bo przyjaciele przyjeżdżają niedługo, a przepis – prosty! Dzięki! 🙂
:))) To cudnej zabawy Wam życzę:)) Uściski wielkie:)