Uwielbiam książki… Lubię zatapiać się w najróżniejsze historie, odkrywać tajemnice, myśli, piękne światy. Uwielbiam gdy coś mnie poruszy, gdy mogę zarwać pół nocy by się dowiedzieć co dalej, co czeka mnie na następnej stronie…. Czytam najróżniejsze gatunki, odkrywam przeróżne książki. Wymieniam się nimi z mężem, Mamą, siostrą… Najważniejsze żeby miały to coś, żeby zostawały ze mną na dłużej.
To książka niesamowita. Idealna dla przyszłych mam, dla tych co rodziły niedawno i tych co poród maja lata temu za sobą. Nawet dla tych co jeszcze o macierzyństwie w ogóle nie myślą. Idealna dla każdej kobiety, która wierzy w cud narodzin. To zbiór historii najróżniejszych. To emocje, wzruszenie, to uśmiech, a nieraz i łza. To życie i jego pierwsze magiczne oddechy. To również historia naszego polskiego położnictwa, jak się zmieniało na przełomie ostatnich kilkunastu lat. Jak dojrzewało choć nadal do ideału wiele mu brakuje. Tę książkę czyta się jednym tchem. Nie przeraża, a pokazuje całe piękno narodzin. Pokazuje szacunek do kobiet i życia Do czarów jakimi jest macierzyństwo, do dojrzewania do niego, a czasem czekania na nie aż nazbyt długo… Zdecydowanie nie można się oderwać. Ja przeczytałam w jeden dzień i od razu żałowałam, że to już koniec.
To jedna z moich ukochanych pozycji, do której wracałam niejednokrotnie. To historia dojrzewania, odkrywania siebie tak dogłębnie, na nowo. To stawienie czoła własnym problemom i uczenie się od podstaw tego co naprawdę cieszy i co w życiu jest najważniejsze. Ta książka daję odwagę do zmian. To też piękne podróże nie tylko w głąb siebie, ale też po cudnych miejscach na świecie. To dobra kuchnia, piękna filozofia i miłość jako zwieńczenie wszystkiego. Polecam i zazdroszczę tym co jeszcze nigdy nie czytali i będą tą książkę odkrywać po raz pierwszy.
3. U mnie zawsze świeci słońce – Victoria Twed
Brytyjczyków, które postanawia całkowicie odmienić swoje życie i przenieść się do pięknej, słonecznej Hiszpanii. Przeprowadzają sie do małej wioski i odkrywają miliony zabawnych sytuacji, różnic kulturowych. Stają przed nimi małe i duże problemy, a Oni opisują wszystko z wielką dawką dobrego poczucia humoru. Książka jest pełna również przepysznych przepisów idealnych na letnie dni. Jeśli chcecie się rozluźnić, poznać coś nowego, jeśli marzy Wam sie podróż do Hiszpanii, ta książka jest właśnie dla Was:)
26 komentarzy
Widziałam już wcześniej na zdjęciach, że książki są w waszym domu obecne i jest ich sporo 🙂 Niektóre tutyły powtarzają się u nas.
Z tych propozycji przekonałaś mnie do 'Jedz, módl się i kochaj' 🙂 Opisem. Znam tytuł, ale nie przekonywał mnie. Ostatnia też kusi. Coś lekkiego na lato:)
Zarywanie nocy, żeby dowiedzieć się co dalej… oj, znam to bardzo dobrze 😉
Oj tak, książki to coś co bardzo kochamy:)) Ja osobiście "wyssałam to chyba z mlekiem matki" bo moja Mama jest od książek wręcz uzależniona:) "Jedz, módl się i kochaj" na pewno Ci się spodoba, gwarantuję:)
Ja również uwielbiam książki, szkoda, że tak mało czasu na ich czytanie, pozycja numer 1 to tak jak dla mnie :), być może się skuszę, nie słyszałam o tej książce, a Twoja recenzja bardzo mi się w tym przyda, dzięki, i proszę częściej o takie propozycje 🙂
Pozdrawiam słonecznego dnia życzę 🙂
Obiecuję, że takie propozycje będą się cyklicznie powtarzać, cieszę sie bardzo, że pomysł się spodobał;) Następnym razem zaproponuję chyba coś z kryminałów bo najczęściej latem właśnie po nie sięgam:)
Kryminały! O tak! Czekam z niecierpliwością 🙂 Uwielbiam.
Z drugiej widziałam tylko film, bodajże z J. Roberts… 🙂
Co do ksiażek, to myślę, ze mam podobnego bzika do Ciebie – kocham nawet ich zapach :))
W mojej głowie już trwaja obmyślenia jaką to ciekawą i niestandardową półkę na książki chciałabym mieć w nowym domu 🙂 Ach… kiedy to będize… 😉
Oj to jestem bardzo ciekawa tej Twojej półki i już sama nie mogę się jej doczekać;))
Ogromnie się cieszę na ten Twoj cykl ksiązkowy.. uwielbiam czytac ksiązki i o ksiazkach:) ,tak zwyczajnie,bez filozofii i przekonywania do swoich racji..Przy pierwszej się wzruszyłam…rodziłam 3 lata temu a cud narodzin opanował cały mój światopogląd:) niedawno moj Brat oznajmil ,ze z Ukochaną swą spodziewają się dzieciątka-już wiem jaki prezent im sprawię-tak zwyczajnie książkę o cudzie narodzin:)dziękuję:)
Cieszę się bardzo, że mój pomysł się spodobał bo ja bym mogła o książkach opowiadać godzinami…;) Uwielbiam i pochłaniam ich naprawdę dużą ilość;) Jeśli chodzi zaś o "Położną" to zakochałam się w tej książce. Ja rodziłam dwa lata temu i u mnie tak samo jak u Ciebie, opanowało to cały mój światopogląd:)) Brat z ukochaną na pewno z książki będą się cieszyć, jest naprawdę piękna. Uściski.
uwielbiam czytac i chetnie sięgne po pozycje przez Ciebie podane 🙂
a Jedz Módl się Kochaj – Elizabeth Gilbert czytałam i oglądałam film
Film mi sie nie podobał, ale książka wiecznie mnie zachwyca:)
Dawno nie czytałam polskich książek, za to najczęstrze jakie wybieram to powieści wojenne lub kryminały.
Fajne zestawienie, gorąco pozdrawiam
Marysia
Kryminały też uwielbiam, następne zestawienie myślę, że zrobię właśnie o nich:) Pozdrawiam ciepło.
Od dawna mam na liście książek do przeczytania "Jedz, módl się i kochaj" 😀
Polecam! Uwielbiam:)) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło.
Dla mnie wieczór z książką to jak SPA:) Od dziecka lubiłam czytać…zdarzało się że z latarką pod poduszką jak światło rodzice gasić kazali…
Ja też!! Ja też!:)) Z latarką pod kołdrą:)) Cudowne wspomnienia. Buziaki wielkie:*
Ja podobnie jak Ty uwielbiam czytać książki, lubię tę aurę czytania, zapach książek i szelest kartek…fajnie że będziesz dzieliła się z nami tym co przeczytałaś, z tych co dzisiaj zaprezentowałaś, czytałam "Jedz, módl się i kochaj" , pozostałych nie, ale może kiedyś…Pozdrawiam Cię serdecznie.
Naprawdę polecam obie pozycje, których jeszcze nie czytałaś, mnie zachwyciły:) Miło mi bardzo, że do mnie tu zajrzałaś i dziękuję za komentarz:) Dużo słońca życzę
Ja też uwielbiam książki. Zostałam wychowana w miłości do nich. Przeczytałam ich tysiące, z racji swojego zawodu i dla przyjemności…
Druga propozycja bardzo ciekawa. Już pędzę do księgarni.
Ależ musisz mieć cudowny zawód, bardzo bym tak chciała żeby płacili mi za czytanie książek:)) Dziękuję Ci ślicznie za komentarz i pozdrawiam ciepło:)
"Jedz,módl się,kochaj" tez mogę polecić z czystym sumieniem,bo mnie urzekła.Druga część jednak była słaba to bardzo.
ściskam
Mnie też druga część nie urzekło, ale pierwszą kocham całym sercem:) Uściski!
polecam Ci "Ludzie z wysp" oraz "Ostatni taki Amerykanin" E.Gilbert. niedawno wydana została jej najnowsza powieść, jeszcze nie czytałam 🙂
Polecam Jeźdźca Miedzianego, Tatianę i Aleksandra i na koniec Ogród Letni. Wspaniała Trylogia Pauliny Simons. Totalne Must Have:) Pozdrawiam eM 🙂